Czasami zwykłe 'Przepraszam' nie wystarczy...

Tak, wiem. Przepraszałam was za moją nieobecność, po czym po napisaniu kilku wpisów znowu zniknęłam. Tak mi teraz za to wszystko, głupio. Czasami zwykłe 'Przepraszam' nie wystarczy, trzeba się postarać coś zmienić, aby tego słowa już nie używać. Postaram się jak tylko dam radę! Jak zwykle przerwa była spowodowana natłokiem zajęć, skomplikowanymi problemami i brakiem porządku w moim małym świecie. Nie umiałam się odnaleźć, ale nie bójcie się już znalazłam swoje miejsce. Myślę, że wszystkie sprawy, które miały zostać wyjaśnione zostały wyjaśnione i jestem gotowa do wrócenia na bloga.

Post dzisiaj nie będzie długi. Nie chce rozwijać tematu moich problemów, wolałabym jednak zachować troszkę prywatności. Nie chcę również mieszać tego postu z następnym, gdyż nie widzę w tym sensu. Mam nadzieję, że pomimo tego jak was zaniedbałam jest ktoś, kto dalej choć w połowie czyta to, co tutaj napiszę.
Proszę was również o to abyście pisali w komentarzach jakie posty chcielibyście poczytać u mnie na blogu. Myślę, że dzięki temu nabiorę większego rozpędu.