16 trudnych wyborów z serii "Co byś wołał/a?"

Hei ♥
Jak się domyślacie dzisiaj post z pytaniami "Co byś wolał/a?". To co jesteście ciekawi co ja bym wolała? Zapraszam do czytania!

Co byś wolała:

♥ wiedzieć wszystko o przeszłości swojego partner czy nie wiedzieć nic o jego przeszłości? ♥

Wybieram pierwszy wariant, ponieważ uważam, że osoby w związku powinny jak najwięcej o sobie wiedzieć.

♥ ubierać się jak ludzie 100lat temu czy jak ludzie z przyszłości? ♥

Jak by była taka kategoria to bym wybrała ubieranie się jak w dzisiejszych czasach... Tak to stawiam na przyszłość,bo nie zniosłabym życia bez dresów/spodni itp.

♥ być sławnym czy bogatym? ♥

Każda z opcji ma swoje minusy, jak i plusy. Gdyby nie blog to moja odpowiedzią było by bogactwo, ponieważ nie miałabym z czego stać się sławna (no chyba że z plotek xd). Teraz jednak chciałabym żeby więcej osób mnie i mojego bloga zauważyło.

♥ ostatnią godzinę swojego życia spędzić z rodziną i najbliższymi czy zrobić coś szalonego? ♥

Ostatnią godzinę życia chciałabym spędzić z rodziną i najbliższymi... Trzeba się pożegnać i powiedzieć parę słów. Nie wyobrażam sobie, gdym miała zrobić sama coś szalonego. Rodzina w tej sprawie jest na pierwszym miejscu.

♥ żyć 80 lat w biedzie czy żyć 40 lat w bogactwie? ♥

Pieniądze nie są takie ważne, a zdrowie i życie już tak. Moja odpowiedź to: Życie 80 lat w biedzie.

♥ mieć wiecznie rozczochrane włosy czy pomięte ubrania? ♥

Haha. Troszkę dziwne to pytanie, ale po chwil zastanowienia stwierdzam że walałabym mieć te pomięte ubrania...

♥ żyć tak jak teraz czy wygrać 100 milionów i mieć 5%  szans na natychmiastową śmierć? ♥

Życie tak jak teraz jak najbardziej mi odpowiada... Nie potrzebuje tych 100 milionów.

♥ umierać powoli, bezboleśnie czy szybko i boleśnie? ♥

Jestem osobą, która boi się bólu (wiem, jestem dziwna) więc pierwsza część pytania jest moją odpowiedzią.

♥ zgubić klucze do domu czy telefon? ♥

Tak jak pewno odpowiedź innych nastolatków, tak i moja brzmi: "zgubienie kluczy". Mimo, że nie jestem jakimś no-life'em  i nie patrzę cały czas czy przyszło mi coś nowego to nie wiem co bym zrobiła gdybym zgubiła telefon.

♥ stracić jedno oko i jedną rękę czy nogę i ucho? ♥

Jeśli już bym musiała coś stracić, to chyba bym wolała oko i rękę. Gdybym nie miała nogi ciężko by mi się poruszało i byłabym uzależniona o pomoc u innych osób.

bluzka - prezent ♥ spodenki - DIY ♥ trampki - market

 

♥ być czarodziejem czy królem bogatego zamku? ♥

Hehe. Jak jesteście od początku istnienia mojego bloga to pewno wiecie, że jestem Potterheads a co za tym idzie... Oczywiście wybieram bycie czarodziejem /*

♥ chodzić boso po klockach lego czy po rozżarzonym węglu? ♥

Sądzę, że z chodzeniem po klockach nie było by większego problemu. 

♥ utknąć w pokoju z dwoma martwymi ciałami czy z dwoma gigantycznymi pająkami? ♥

O by dwie sytuacje są zdecydowanie nie dal mnie. Po większym (na prawdę wielkim) namyśle stwierdziłam, że chyba wolałabym te pajączki. Po mijając to, że mam straszny lęk przed tymi zwierzątkami to nie chciałabym być w jednym pokoju z ciałami martwymi.

♥ umierając z głodu zjeść swoją rękę czy rękę ukochanej? ♥

To pytanie jest chyba jednym z trudniejszych z tej serii. Naprawdę nie mam pojęcia co wybrać. W sumie to teraz daleko do takiej sytuacji, a jak już się zdarzy to wszystko będzie się działo spontanicznie.

♥  należeć do slytherinu czy do griffindoru? ♥

Proste i oczywiste - GRIFFINDOR.

♥ już nigdy nie zjeść pizzy czy nie napić się coca-coli? ♥

Oby dwie rzeczy są nie zdrowe. Ale znacznie częściej pije coca-cole Nie lubię pizzy. Odpowiedzi możecie się domyśleć.

_________________________________________________________________________________
To było ostatnie pytanie z tej serii. Mam nadzieję, że wam się podobała i choć trochę mnie bardziej poznaliście.

Jak tam spędzacie wakacje?